Nie wszystko złoto, co się świeci. I na odwrót - nie zawsze odrapane, zniechęcające wyglądem blaszane budy czy nadgryzione zębem czasu baraki pamiętające jeszcze czasy PRL-u, muszą oznaczać, że w środku serwuje się złe jedzenie. Czasem nawet dobrze wyglądająca restauracja może kryć się schowana za fasadami kamienic i ciągiem bloków, czekając, aż ją odkryjemy. Oto nasz subiektywny przegląd miejsc, obok których przeszlibyście pewnie obojętnie, nie wiedząc o tym, co kryje się w środku. Część z nich to zwykłe bary, inne to ekskluzywne restauracje. Łączy je wspólny mianownik, którym jest oddalona od oczu kulinarnych poszukiwaczy lokalizacja.
Wideo
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!