Megi, bo tak nazywa się skradziona suczka ma rok i została zabrana z Biedronki przy Placu Hallera. Właścicielka zostawiła psa przypiętego na smyczy idąc na zakupy.
Ten krótki moment wystarczył, by Megi "zaopiekował się" nowy właściciel.Złodziej odpiął ją ze smyczy i zabrał ze sobą. Właścicielka suczki, pani Halina prosi o pomoc w jej odnalezieniu.
Informacji można udzielać pod numerem telefonu właścicielki: 537 585 848
AKTUALIZACJA: pies został znaleziony. Trafił na powrót do właścicielki.
Zobacz też: kradzieże samochodów, jak im zapobiegać?
.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?