Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy wojsko może zabrać twój samochód? Właściciele terenówek otrzymują pisma

Aneta Kolesińska
Aneta Kolesińska
Jakub Mielcarz
Jakub Mielcarz
Piotr Król/Polska Press
W obliczu rosnących napięć na arenie międzynarodowej, właściciele samochodów terenowych i ciężarowych w Polsce zaczęli otrzymywać pisma informujące o możliwości rekwirowania ich pojazdów przez wojsko w przypadku mobilizacji. Wielu z nich dzieli się obawami i pytaniami na temat legalności oraz procedur związanych z taką sytuacją. Czy rzeczywiście armia może w każdej chwili zabrać twój samochód? Jakie obowiązki i prawa mają właściciele pojazdów, które mogą zostać zarekwirowane?

Mobilizacja pojazdów przez wojsko - stara praktyka w nowych czasach

Wpis na temat mobilizacji pojazdów przez wojsko, który pojawił się w Internecie, szybko zyskał na popularności, wywołując wiele emocji wśród właścicieli samochodów. Warto jednak zauważyć, że praktyka ta nie jest nowością. Od lat 60. XX wieku wojsko prowadzi inwentaryzację pojazdów na wypadek mobilizacji, klęski żywiołowej czy epidemii. Obecnie, w kontekście konfliktów na wschodzie Europy, pisma o możliwości rekwirowania pojazdów przez wojsko nabierają nowego znaczenia, budząc zrozumiałe zaniepokojenie wśród obywateli.

Otrzymanie zawiadomienia o wpisaniu pojazdu do ewidencji wojskowej nie oznacza jednak natychmiastowego zabrania samochodu. Proces ten jest bardziej skomplikowany i opiera się na konkretnych przepisach ustawy o obronie ojczyzny, jak również wcześniejszej ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Najczęściej do ewidencji wpisywane są samochody terenowe, SUV-y, ciężarówki oraz autobusy.

Właściciele pojazdów, które zostaną wpisane do ewidencji wojskowej, muszą liczyć się z określonymi obowiązkami. Przede wszystkim, pojazdy te muszą być utrzymane w należytym stanie technicznym, aby w razie potrzeby mogły być efektywnie wykorzystane przez wojsko. Ponadto, wojsko może zażądać udostępnienia pojazdów w różnych sytuacjach, takich jak sprawdzenie gotowości mobilizacyjnej Sił Zbrojnych, ćwiczenia wojskowe, czy ćwiczenia w obronie cywilnej.

"Na urzędy i instytucje państwowe, przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne, a także osoby fizyczne może być nałożony obowiązek świadczeń rzeczowych, polegających na oddaniu do używania posiadanych nieruchomości i rzeczy ruchomych na cele przygotowania obrony państwa albo zwalczania klęsk żywiołowych, likwidacji ich skutków oraz zarządzania kryzysowego."

Właściciele pojazdów zarekwirowanych przez wojsko mogą jednak liczyć na odpowiednie rekompensaty. Armia odpowiada finansowo za wszelkie zniszczenia zabranych pojazdów, a w przypadku całkowitego zniszczenia samochodu, zobowiązana jest zwrócić jego wartość. Ponadto, za korzystanie z pojazdów właściciele otrzymują opłaty w granicach od 156 zł do 395 zł za dobę.

Warto również pamiętać, że sprzedaż pojazdu wpisanego do ewidencji wojskowej jest możliwa, ale wymaga poinformowania odpowiedniego organu administracyjnego, tak aby wojsko posiadało aktualne dane na temat stanu ewidencji pojazdów.

Rekwirowanie pojazdów przez wojsko w sytuacji mobilizacji jest procedurą przewidzianą polskim prawem i nie powinno być źródłem niepotrzebnych obaw. Kluczowe jest jednak zrozumienie obowiązków i praw, jakie na właścicielach ciążą w przypadku wpisania ich pojazdów do ewidencji wojskowej. Zachowanie spokoju i dostosowanie się do wymogów może znacząco przyczynić się do efektywnego przygotowania państwa do obrony w obliczu potencjalnych zagrożeń.

Zobacz też:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto